Nie mam zamiaru sama siedzieć na chacie ani znosić tej cisze. Szczerze przykro mi to mówić, ale to wam nie zależało. Trudno. Oczywiście, jeśli Frida raczy wrócić czy coś i wziąć sprawy we własne ręce droga wolna, jednak nie mam zamiaru przykładać do tego reki, bo chociaż SD prawie się podnioslo, to jednak zostało zdradzone przez swoich członków. A szkoda. Będę dostępna na gg, które niektórzy mają, ale nie mam zamairu wam tłumaczyć się ze swojej decyzji. Możecie powiedziec, że mnie również nie było przez długi okres o to prawda, jednak jako alpha nie miałam obowiązku codzienne siedzieć a chacie, bo bezemnie gry raczej brak. Wy też mogliście się choć trochę postarac. Nie to nie. Więc mój monolog zostawiam wam do przetrawienia i życzę miłej gry w innych miejscach.
Razem z tym stadem umiera moja postać.. Czyli Siri nie spotkacie w innych miejscach.
Żegnajcie..
Siribi