23.11.1012r, Polana Shadow Dancers
Drodzy Tancerze Cienia,
piszę do Was, by dowiedzieć się czy wszystko w porządku. Czy oby nie męczą Was jakieś problemy i czy nie potrzebujecie pomocy Stada. Bo jeśli chodzi o nie jest coraz gorzej. Nie będę ukrywać z naszej wspólnej winy.
Głównym celem tego listu jest przypomnienie wam o naszej niewielkiej społeczności, która właściwie nie istnieje. przykro mi to mówić ale to prawda. Niestety wszelkie starania na poprawienie żywotności stada kończą się na niczym. Przykro mi również stwierdzić, iż na naszej skromnej Polanie od dawna brak żywej duszy.
Rozumiem, że każdy z nas ma swoje sprawy na głowie i może nie ma chęci na obcowanie z innymi członkami SD, ale to nikogo nie usprawiedliwia z tak długiej nieobecności. Nie chce aby do Stada należały osobniki nie mające zamiaru więcej się pojawić. Nie popieram również słomianego zapału.
Oczywiście Alpha też nie jest bez winy, do czego się przyznaje i w tym liście pragnę szczerze przeprosić za słaba wenę oraz w pewnym sensie olewanie bloga. Od teraz obiecuje poświęcić więcej czasu na prace nad stadem. Mam szczerą nadzieje, że i Wy się do tego przyłączycie i, że na Polanie przestanie wiać pustką.
Tyle ode mnie. Proszę o odpowiedz, w której wyrazicie chęć do obcowania w SD. Jeśli jednak takiej chęci nie posiadacie proszę o krótką notkę o opuszczeniu Stada.
Pozdrawiam
Siribi
Niezmiernie mnie to boli, lecz muszę przyznać rację Ma'am. Sama mam niezwykle żałosne łącze internetowe, lecz nie jest to w żadnym stopniu usprawiedliwieniem zaniedbania samego bloga. Wstd mi za siebię i dobrze. Teraz przynajmniej mam motywację do wzmorzonej pracy.
OdpowiedzUsuńSądzę, że wspólną pracą jesteśmy w stanie wiele zrobić. Musimy przełamać lody i unieść trochę ducha. Obawiam się, że poprzedni "upadek" stada wciąż nad nim ciąży i o ile MY sami nie wniesiemy do tego miejsca trochę radości to nasz cel jest zgubiony nim nawet staniemy do walki.
Poprzysięgam więc zabranie się do roboty; pojawianie się na chacie i GRANIE a także pisanie częstych komentarzy. Zadanie pojawi się pod koniec tygodnia, ażeby każdy zapoznał się z treścią listu.
Siri, jeśli mi ufasz, to mogłabym się zaoferować do administracji na blogu.
Coś czuję, że potrzeba nam jakiegoś balu, eventu, czegokolwiek... Byle tylko przywołać uśmiech na naszych pyskach - a także twarzach graczy.Proszę, nie dajmy się wpędzić w jesienną chandrę.
Kto się pisze na wojnę na śnieżki? :) -Gracie
A ja się tylko cieszę, że stado nadal trwa i ma się lepiej niż wtedy, gdy je przekazałam Siribi. Nie mogę wyrazić w słowach jaka jestem z Ciebie dumna, Siri.
OdpowiedzUsuńWierzę, że dacie sobie radę. Na razie jednak jedyne co mogę robić to bawić się w anioła stróża i pilnować was niemo i z dystansu. Kocham was, Frida.